Różaniec z Ojcem Justynem Figasem



I. Tajemnice radosne

1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

"Posłał Bóg anioła Gabriela (...) do Dziewicy poślubionej mężowi (...), a Dziewicy było na imię Maryja. Wszedłszy do Niej, [anioł] rzekł: Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami" (Łk 1, 26-28).

Jezu, dziękuję Ci za rodziców Ojca Justyna Figasa, franciszkanina, którzy zapalili jego serce miłością do Ciebie, dzięki czemu on odpowiedział – już w dorosłym życiu – na Twoje wezwanie: „Pójdź za Mną”…

 

2. Nawiedzenie św. Elżbiety

"Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta (...). Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę" (Łk 1, 39-40).

Jezu, dziękuję Ci za Ojca Justyna, który innych przekonywał swoim nauczaniem i gorliwością kapłańską, aby uwierzyli Prawdzie, którą Ty sam jesteś.

 

3. Narodzenie Jezusa

"Kiedy przebywali [w Betlejem], nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna" (Łk 2, 6-7).

Jezu, dziękuję Ci za dzień, w którym po raz pierwszy gościłeś sakramentalnie w sercu Ojca Justyna.

 

4. Ofiarowanie Jezusa w świątyni

"Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby przedstawić Panu" (Łk 2, 22).

Jezu, dziękuję Ci za chwilę, w której Ojciec Justyn postanowił całym sercem ofiarować się Tobie na służbę w życiu kapłańskim.

 

5. Znalezienie Jezusa w świątyni

"Gdy [Jezus] miał lat dwanaście, udali się [Rodzice wraz z Nim do Jerozolimy] (...). Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. (...) Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni" (Łk 2, 42-46).

Jezu, dziękuję Ci za dzień, w którym Ojcem Justyn wstąpił do Zakonu Franciszkańskiego i tam odnalazł swoje powołanie.

 



II. Tajemnice światła

1. Chrzest Jezusa w Jordanie

"Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest" (Łk 3, 21).

Jezu, dziękuję Ci za chrzest Ojca Justyna, dzięki któremu stał się on nieodwołalnie dzieckiem Bożym.

 

2. Objawienie się Jezusa w Kanie Galilejskiej

"Odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: Nie mają wina" (J 2, 1-2).

Jezu, dziękuję Ci za objawianie Twojej woli Ojcu Justynowi, poprzez decyzje jego przełożonych zakonnych.

 

3. Głoszenie królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

"[Jezus] udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy" (Łk 4, 31-32).

Jezu, dziękuję Ci za budowanie przez Ojca Justyna współbraci w kapłaństwie i zakonie gorliwą postawą i zachęcaniem do świętości.

 

4. Przemienienie Jezusa na górze Tabor

"[Jezus] wziął ze sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe" (Łk 9, 28-29).

Jezu, dziękuję Ci za to, że codziennie coraz bardziej przemieniałeś w siebie Ojca Justyna.

 

5. Ustanowienie Eucharystii

"Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał im, mówiąc: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!" (Łk 22, 19).

Jezu, dziękuję Ci za to, że Ojciec Justyn codziennie mógł karmić się eucharystią, Twoim Ciałem i Twoją Krwią, będąc Twoim kapłanem..

 



III. Tajemnice bolesne

1. Modlitwa Jezusa w Ogrójcu

"[Jezus] oddalił się od nich na odległość około rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się tymi słowami: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!" (Łk 22, 41-42).

Jezu, dziękuję Ci za to, że Ojciec Justyn w trudnych chwilach swego życia, zawsze szukał w Tobie oparcia.

 

2. Biczowanie Jezusa

„Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie” (Mk 15, 15).

Jezu, dziękuję Ci za drogę życia Ojca Justyna, kiedy to mógł zaświadczyć o wielkiej miłości do Ciebie.

 

3. Ukoronowanie Jezusa cierniem

„Żołnierze (…) ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę” (Mk 15, 16-17).

Jezu, dziękuję Ci za to, że Ojciec Justyn dobrowolnie chciał cierpieć dla Ciebie poprzez przyjmowanie codziennych krzyży i podejmowanie umartwień.

 

4. Droga Krzyżowa Jezusa

„Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem” (Łk 23, 26).

Jezu, dziękuję Ci za wytrwanie do końca Ojca Justyna razem z Tobą, na kapłańskiej i zakonnej drodze życia.

 

5. Śmierć Chrystusa na Krzyżu

„Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha” (Łk 23, 46).

Jezu, dziękuję Ci za świątobliwą śmierć Ojca Justyna, którą poświadczył swoją całkowitą ofiarę z życia z miłości do Ciebie, Panie.

 



IV. Tajemnice chwalebne

1. Zmartwychwstanie Chrystusa

„[Niewiasty] przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał” (Łk 24, 5-6).

Jezu, dziękuję Ci za to, że Ojciec Justyn chciał pójść za Tobą, odpowiadając na Twoje powołanie, by razem z Tobą zmartwychwstać.

 

2. Wniebowstąpienie Chrystusa

„[Jezus] uniósł się w obecności [Apostołów] w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu” (Dz 1, 9).

Jezu, dziękuję Ci za to, że chętnie wysłuchujesz próśb Ojca Justyna, które nieustannie zanosi w intencjach swoich czcicieli.

 

3. Zesłanie Ducha Świętego

„Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić” (Dz 2, 2-4).

Jezu, dziękuję Ci za to, że serce Ojca Justyna zawsze było pełne darów Ducha Świętego.

 

4. Wniebowzięcie Bogarodzicy

„Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej” (Łk 1, 46-47).

Jezu, dziękuję Ci za to, że Ojciec Justyn cieszy się zapewne w niebie obecnością Twojej Matki.

 

5. Ukoronowanie Maryi

„Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. (…) Błogosławiona [jest], która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana” (Łk 1, 42.45).

Jezu, dziękuję Ci z całego serca za Ojca Justyna, który teraz w niebie jest zapewne jednym z klejnotów
w koronie chwały Twojej Matki, Królowej Zakonu Serafickiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz